Porady aranżacyjne do małej łazienki – jaką pralkę wybrać? Wanna czy prysznic? Jak
optycznie powiększyć pomieszczenie?
Urządzanie łazienki nigdy nie jest prostą sprawą. Powinna być nie tylko estetyczna, ale
przede wszystkim także funkcjonalna. Urządzenia i zabudowa muszą pasować do
projektu instalacji, a przy tym także do naszej wizualnej wizji. Wyzwanie pojawia się
zwłaszcza w przypadku pomieszczeń o małym metrażu – urządzanie łazienki na
zaledwie kilku metrach kwadratowych dodatkowo zwiększa poziom trudności i tak już
przecież niełatwego zadania. Ograniczona przestrzeń wymaga dobrego wymierzenia
wszelkich potrzebnych wymiarów oraz przemyślanego doboru elementów
wyposażenia.
Pralka do małej łazienki
W małej łazience, czyli na przykład w łazience w bloku, prawdopodobnie najlepiej
sprawdzi się pralka typu slim. Ten typ pralek został specjalnie zaprojektowany do
małometrażowych pomieszczeń, by zajmował jak najmniej miejsca przy jednoczesnym
zachowaniu pełnej użyteczności. Najczęściej zestaw funkcji i skuteczność prania nie
różni się niczym od większych odpowiedników – pralki slim charakteryzują się jednak
niższą pojemnością, przez co w jednej turze wypierzemy nieco mniej ubrań. Przeciętna
pojemność pralki tego rodzaju, czyli jej maksymalny załadunek to 5, 6 lub rzadziej 7
kilogramów. Pralki slim mają zwykle znacznie niższą głębokość niż większe pralki –
zamiast klasycznych około 50 centymetrów pralka slim jest zazwyczaj głęboka na 35-
40 centymetrów.
Pralka – od góry czy od frontu?
Bardzo ważna przy wyborze pralki będzie decyzja o sposobie jej otwierania. Zarówno
pralki otwierane od góry, jak i te otwierane od frontu mają szereg plusów i minusów.
Pralka otwierana od frontu
Powszechnie uważa się, że pralka z otworem w ścianie jest wygodniejsza, jednak nie
zawsze rozkład łazienki pozwala na takie rozwiązanie – otwieranie drzwi wymaga
dodatkowej przestrzeni na komfortowy załadunek. Taka pralka jest również
wyposażona w przeszklone drzwi – mamy bezpośredni podgląd na zawartość bębna i w
razie jakiejś pomyłki czy awarii możemy szybko zareagować.
Pralka otwierana od góry
Inną opcją jest pralka otwierana od góry, która do użytkowania wymaga nieco mniej
miejsca. Ładowanie od góry wiąże się jednak z pewnym kompromisem – tradycyjna
pralka do pewnego stopnia służy także jako pewnego rodzaju półka, na której możemy
postawić kosmetyki i inne akcesoria łazienkowe. Przy pralce z wsadem górnym opcja
ta odpada ze względów użytkowych, zwłaszcza że pralka, gdy aktualnie z niej nie
korzystamy, powinna być otwarta, by zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza.
Mechanizm otwierania od góry może być także uciążliwy w przypadku łazienek
położonych na poddaszu i w innych pomieszczeniach z ukośnymi ścianami, a także
wtedy, kiedy w łazience znajdują się podwieszane półki.
Pralka pod zabudowę
Jeżeli wybieramy wariant z zabudowaną pralką, musimy wziąć pod uwagę, że pralka
podczas pracy, a zwłaszcza gdy wiruje, wprowadza się w silne wibracje. Oznacza to, że
pomiędzy pralką a pozostałymi elementami zabudowy musi znajdować się chociaż
trochę wolnej przestrzeni. W przeciwnym wypadku regularne pranie może skończyć się
uszkodzeniem okolicznych sprzętów, a także samej pralki. Rezonans niepotrzebnie
wzmacnia również głośność działającej pralki, co wpływa na komfort domowników. Na
szczęście w przypadku pralek pod zabudowę istnieje wiele modeli idealnie
dostosowanych do najpopularniejszych wymiarów łazienkowej zabudowy – szafek czy
blatów. W tym przypadku najprawdopodobniej nie znajdziemy pralki slim, która byłaby
dopasowana pod wymiar zabudowy, chyba że zdecydujemy się na indywidualne
zamówienie. Oczywiście pralka pod zabudowę musi być otwierana od frontu z uwagi na
blat nad pralką w tej wersji.
Pralka musi być także podłączona bezpośrednio do gniazdka elektrycznego, dlatego z
uwagi na ograniczoną długość przewodu powinna być zlokalizowana jak najbliżej
kontaktu. Nawet mała pralka to energochłonne urządzenie, które podłączone do
rozdzielacza sieci może spowodować wyłączenie korków.
Prysznic czy wanna?
Kolejnym ważnym wyborem, który przyjdzie nam podjąć przy urządzaniu małej łazienki
(na przykład łazienki w mieszkaniu w bloku), jest decyzja o instalacji wanny lub
prysznica. Jedno i drugie rozwiązanie ma wiele niezaprzeczalnych zalet i przy tym
zagorzałych zwolenników. Mała łazienka wymaga jednak wielu kompromisów – czy
więc w takim przypadku lepszy będzie prysznic czy wanna?
Większość osób, mając małą łazienkę, decyduje się na umieszczenie tam kabiny
prysznicowej. Najmniejsze kabiny zajmują powierzchnię nawet poniżej jednego metra
kwadratowego, dzięki czemu nawet w mikrołazience zostanie nieco miejsca na inne
elementy.
Prysznic to także zazwyczaj mniejsze zużycie wody niż ma to miejsce w przypadku
wanny. Wynika to oczywiście ze sposobu korzystania – brodzika w prysznicu nie trzeba
napełniać dużą ilością wody. Nie da się również ukryć, że wzięcie prysznica zazwyczaj
trwa znacznie krócej – pomijając nawet oczekiwanie na napełnienie wanny wodą,
prysznic “prowokuje” raczej do szybkiego odświeżenia się, niż do kilkugodzinnego
relaksu w wodzie.
Kosztem jest jednak wygoda – w wannie możemy komfortowo się położyć, a dodając do
wody specjalne olejki, możemy skorzystać z kojącej ciało i umysł aromaterapii. Wanna
będzie też znacznie wygodniejsza, gdy opiekujemy się małymi dziećmi lub starszymi
ludźmi – nie wymusza ona utrzymywania pozycji stojącej, dzięki czemu pomoc przy
kąpieli jest dużo łatwiejsza.
Nie zapominajmy o możliwości podjęcia salomonowej decyzji, czyli wybrania małej
wanny ze słuchawką prysznicową i zasłoną łazienkową. W ten sposób wanna spełnia
również rolę prysznica – nie każdy jest fanem takiego rozwiązania, jednak użytkowo to
prawdziwe 2 w 1.
Jak wybrać wannę lub prysznic?
Niezależnie, czy zdecydowaliśmy się na wannę lub prysznic, pierwszym krokiem musi
być dokładne wymierzenie przestrzeni w łazience. Zarówno w przypadku kabin, jak i
wanien wybór jest ogromny. Biorąc pod uwagę fakt, że szukamy wyposażenia do
ograniczonej, małej powierzchni, będziemy “walczyć” o każdy centymetr kwadratowy.
Na szczęście współczesne akrylowe wanny są znacznie lżejsze i cieńsze, niż ich żeliwne
odpowiedniki sprzed lat. Z uwagi na małą ilość miejsca w takich łazienkach częściej
spotkamy wanny zabudowane niż wolnostojące.
Jeżeli chodzi o prysznic, to coraz większą popularność zdobywa rozwiązanie, w którym
kabina pozbawiona jest typowego brodzika. Gwarantuje to oszczędność miejsca i
zapewnia przy tym nowoczesny, minimalistyczny wystrój łazienki, w którym nie
marnujemy miejsca i uwagi na elementy, które nie są niezbędne. Brak brodzika
wymaga jednak dostosowania fragmentów podłogi i ściany do wymogów wnętrza
prysznica – trzeba je zabezpieczyć przed wodą.
Umywalka do małej łazienki
Poza pralką i miejscem do umycia się, ważnym elementem każdej łazienki jest także
umywalka. W małych łazienkach najczęściej spotkamy umywalkę stojącą, czasem z
zabudowanym dołem, dzięki czemu możemy do szafek pod umywalką schować różne
łazienkowe akcesoria, ręczniki, kosmetyki czy środki czystości. W małej łazience
powinniśmy rozważyć umywalkę o szerokości około 40 centymetrów – większe mogą
niepotrzebnie zdominować przestrzeń, ograniczając już i tak małą powierzchnię
użytkową.
W starszych blokach, w których od dawna nie był przeprowadzany generalny remont
często można spotkać bardzo nisko zawieszone umywalki – w skrajnych wypadkach
górna krawędź umywalki znajduje się nawet na wysokości 70 cm od podłogi. To
zdecydowanie za nisko jak na współczesne standardy – dzisiaj, chcąc zachować
wygodę korzystania, powinniśmy montować umywalki na wysokości około 90-100
centymetrów.
Mała łazienka – porady aranżacyjne
Jeżeli przestrzeni jest mało, teoretycznie niewiele można z tym zrobić – zmiana układu
ścian działowych to duże przedsięwzięcie remontowe, które wymaga wysiłku, czasu i
budżetu. Możemy jednak, korzystając z kilku prostych trików, powiększyć łazienkę
optycznie bez kucia ścian czy sufitów.
Już na etapie projektowania dobrze jest wybrać zestaw kolorów, którymi będzie mienić
się nasza łazienka. W przypadku małych łazienek zdecydowanie lepiej postawić na
jasne kolory. Powinny być one stonowane, w maksymalnie kilku odcieniach – małe
przestrzenie “nie lubią” dużych kontrastów kolorystycznych. Ograniczając paletę
kolorów do minimum sprawiamy, że łazienka będzie wyglądała na nieco większą i
bardziej estetyczną.
Innym sposobem na wizualne powiększenie małej łazienki jest umieszczenie w niej
lustra – najlepiej w dość dużych wymiarach. Zapewnia to wrażenie trójwymiarowości,
co znacznie powiększa pomieszczenie “w oczach”. Ma to także użytkowe plusy – lustro
to niezbędny element łazienkowego wyposażenia, który poprawia komfort życia
domowników. Jeżeli pozwala na to układ ścian i mebli, najlepiej wyposażyć łazienkę w
więcej niż jedno lustro.