Jakie buty do biegania wybrać do maratonu i innych dystansów?

Jakie buty do biegania wybrać? Czym różnią się buty do długich dystansów, takich jak
maraton i buty na krótkie biegi?

Uprawianie sportu ma same zalety – zwiększa wytrzymałość, dotlenia, przyspiesza
metabolizm, pozwala odciąć się od świata i przemyśleć trapiące nas rzeczy. Sport
wzmacnia nas całościowo – wpływa na ciało i umysł, separuje od używek, zapewnia
motywację i długi, regenerujący sen.

Osoby pragnące “zacząć się ruszać” zazwyczaj muszą zadać sobie pierwsze ważne
pytanie – jaki sport wybrać? Na szczęście gama jest niezwykle szeroka – od
relaksującej, wyciszającej jogi, przez sporty zespołowe, takie jak piłka nożna,
koszykówka czy siatkówka, po aktywności uznawane czasem za ekstrawaganckie, jak
squash czy polo. Definicji sportu jest wiele – według niektórych wystarczy sama
rywalizacja, więc do tego pojęcia zaklasyfikować można również szachy, pokera,
brydża czy bijący rekordy popularności e-sport. Według innych nie liczy się rywalizacja,
a wystarczy aktywność fizyczna – przy takim podejściu taniec czy nawet spacer mógłby
zostać nazwany sportem.

Niezależnie od podejścia, jednym z najpopularniejszych sportów na świecie – a zatem
najczęściej wybieranych przez osoby chcące być aktywne – jest bieganie. Nie ma się
czemu dziwić – bieganie wygrywa dzięki wielu zaletom:

  • Jako sport indywidualny nie wymaga innych uczestników. Jasne, według
    niektórych osób przyjemniej jest biegać w grupie, ale nie jest to konieczne. Nie
    trzeba się umawiać, organizować zespołu, dogadywać logistyki – wystarczy z
    grubsza wyjść z domu i… biec.
  • Nie wymaga skomplikowanego sprzętu. Każdy amator biegania potrzebuje
    wygodnej, dostosowanej do pogody odzieży i wysokojakościowych butów – cała
    reszta jest opcjonalna. Chcesz wyposażyć się w “oddychające” spodenki,
    zaawansowany technologicznie pulsometr, smartwatcha z GPSem i bidon z
    korkiem-niekapkiem? W porządku. Wolisz wyjąć koszulkę pamiętającą szkolne
    zajęcia wychowania fizycznego? Również się nada.
  • Całościowo wzmacnia organizm. Bieganie – nawet krótkodystansowe – to co
    prawda wymagający sport, ale przy dobrym podejściu i rozplanowaniu każdego
    sto metrów “zwraca się” z nawiązką. Oczywiście głównym “narzędziem pracy”
    podczas biegania są nogi i to one wykonują najwięcej aktywności, jednak bieganie
    ma zadziwiająco zbawienny wpływ również na inne elementy organizmu – od
    mięśni brzucha, przez klatkę piersiową, po szyję. Ma też ogromny wpływ na
    kondycję – po kilku miesiącach, a nawet dobrze przepracowanych tygodniach
    koniec z zadyszkami po wejściu na pierwsze piętro.
  • Wpływa nie tylko na ciało, ale również na umysł. Podczas biegu organizm
    poddany wysiłkowi wydziela ogromne dawki endorfin, które pozytywnie oddziałują
    na tak zwaną “higienę umysłu” – poprawiają humor, dają motywację do działania i
    pewność siebie. Zjawisko “euforii biegacza” najczęściej występuje podczas
    biegów długodystansowych, jednak zbawienne efekty można odczuć podczas
    właściwie każdego treningu biegowego.

Na co uważać przy bieganiu?

W parze z ogromnymi prozdrowotnymi właściwościami biegania idą jednak pewne
zagrożenia. Kilka kilometrów to kilkadziesiąt minut intensywnego wysiłku, nawet jeśli
nam wydaje się inaczej i nie czujemy się mocno zmęczeni. Dlatego w okresach
okołotreningowych powinniśmy zadbać o regenerację, dietę i całościowy tryb życia.
Nie trzeba od razu zostawać “fit-freakiem”, ale na pewne ustępstwa trzeba będzie
pójść. Szybko zdasz sobie sprawę, że pełnowartościowy posiłek potreningowy sprawia,
że godziny po treningu będą dużo przyjemniejsze i zagwarantują lepsze samopoczucie,
a organizm wyciągnie najwięcej benefitów z samego aktu treningowego.

Nie warto jednak trenować ponad siły – słynne powiedzenie: “sport to zdrowie, ale
sport zawodowy już niekoniecznie” jest niesamowicie trafne. Trenuj tak, by poprawiać
swoje wyniki, udoskonalać metody treningowe, ale przede wszystkim cały czas czerpać
z tego przyjemność. Bieganie to również sport, który łatwo “przedawkować”, co może
skończyć się kontuzjami czy chronicznym przemęczeniem. Na nadmierne obciążenia
narażone są zwłaszcza kolana – niestety te stawy mają bardzo małe możliwości
regeneracyjne i raz poważnie uszkodzone mogą wymagać specjalistycznej opieki
lekarza sportowego lub nawet chirurga. Taki problem w przypadku niektórych
sportowców towarzyszy im przez lata, a nawet do końca życia, chociaż u biegaczyamatorów trzeba naprawdę mocno “zapracować” na trwałe kontuzje nieumiejętnym
treningiem, złymi nawykami i nietrafionym doborem między innymi dystansu czy
butów do biegania.

Nie musisz jednak przejmować się na zapas – na szczęście bieganie to potęga
uniwersalności, a jeżeli jesteś zdrowy i masz chęć, przebiegnięcie nawet trzystu
metrów będzie zdecydowanie korzystniejsze, niż niewykonanie żadnej aktywności.

Dlaczego warto kupić buty do biegania?

Bieganie nie wymaga wymyślnego sprzętu, jednak warto zainwestować w dobre,
wysokojakościowe i wytrzymałe buty. Czasy, kiedy w latach dziewięćdziesiątych
wszyscy biegali w legendarnych “halówkach” z bazarku już minęły. Nie bez powodu i
nie chodzi tu o względy estetyczne – źle dobrane buty są po pierwsze niewygodne, ale
niedogodność to tylko wstęp do potencjalnych zagrożeń. Niepasujący but do biegania
gorzej izoluje stopę od podłoża, utrzymuje ją w złej pozycji, prowadzi do otarć stóp i
obciążeń stawów skokowych, kolan, a nawet bioder. Zbyt ciasne lakierki na weselu
mogą skutecznie odebrać chęć do dobrej zabawy, a w przypadku biegania problem jest
wielokrotnie zintensyfikowany. Zwykłe otarcie kostki potrafi “wyłączyć” z treningu
nawet na kilka tygodni, dlatego zadbanie o odpowiednią technikę, plan treningowy i
sprzęt (jak buty do biegania) z pewnością się opłaci.

Każdy kilometr, który przebiegasz to w zależności od indywidualnej mechaniki biegu od
kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy kroków. Dlatego niezależnie, czy dopiero
rozpoczynasz swoją przygodę z bieganiem, czy biegasz maratony, a po treningu
czytasz podręczniki sportowe i “samotność długodystansowca” Allana Siltoe, porządne
obuwie to podstawa dobrego treningu.

Buty do biegania – podział i dobór

Buty do biegania różnią się od “cywilnych” butów pod wieloma względami. Ilu
biegaczy, tyle rodzajów budowy stopy, mechaniki kroku i wielu innych czynników.
Najważniejsze prezentujemy poniżej – but dla biegacza musi spełniać określone
warunki, by wydobyć z treningu pełnię potencjału i pełnię sportowej przyjemności.
Choć buty do biegania powinniśmy wymieniać w zależności od nawierzchni, stopnia
zużycia buta i zaleceń producenta co kilkaset kilometrów (od 200 do nawet 1000), to
pamiętajmy, że lepiej dopasowane buty do biegania posłużą nam zdecydowanie dłużej
i zbliżą się do tej górnej granicy. W odróżnieniu od nóg sportowca butów nie można
“zaleczyć”, a dobrze przemyślana decyzja poza stopami zadba również o nasz portfel,
ponieważ buty wystarczą na dłużej.

Rodzaj powierzchni

Biegać można (niemal) wszędzie – to gigantyczna zaleta biegania, jednak należy
pamiętać, że bieganie po betonie, asfalcie czy jakiejkolwiek innej utwardzonej
powierzchni wiąże się z nieco inną specyfiką niż bieganie po lesie czy piasku. Im
twardsza nawierzchnia, tym większej amortyzacji potrzebujemy, by zadbać o stopy
podczas biegania – każdy krok wiąże się z drganiami i obciążeniem, które trzeba
minimalizować. Dlatego ważna będą materiały zastosowane do budowy podeszwy,
które definiują jej sprężystość, przyczepność i właściwości energochłonne.

Waga

Im cięższy jest biegacz, tym bardziej obciąża swoje stawy – jego stopy podczas
stawiania kroków mocniej uderzają o powierzchnię. Buty powinny być więc
dopasowane do wagi użytkownika.
Budowa stopy i technika biegania
Stawianie kroków wiąże się z konkretnym ustawieniem stopy, indywidualnym dla
każdego amatora biegania. Kąt stawiania stopy to oczywiście spektrum, ale można
wyróżnić trzy główne mechaniki. Przy pronacji (nodze pronującej) stopa układa się do
wewnątrz. Supinacja (noga supinująca) wiąże się z tym, że stopa ma tendencję do
układania się do zewnątrz. Możliwe jest również ustawienie neutralne, w którym nie
dominuje żadne z powyższych ustawień. Buty dedykowane osobom podczas biegu
supinującym, pronującym i neutralnym mają różne wyważenie, co pozwala na
skorygowanie kroku.

Rozmiar

Przy dobieraniu butów można spotkać się z wieloma mitami. Niektórzy specjalnie
kupują buty o pół rozmiaru, albo nawet o rozmiar za małe, wychodząc z założenia, że
but “rozejdzie się” podczas użytkowania i po kilku tygodniach będzie idealnie pasować
do stopy. Inni z kolei doradzają, by kupić buty minimalnie za duże, ponieważ stopa
podczas intensywnego biegu (zwłaszcza długodystansowego) puchnie – ma to związek
ze przyspieszonym krążeniem i koniecznością dotlenienia mięśni biegacza. Prawda
leży pośrodku, przez co powinniśmy dobrać do biegania buty, które jednocześnie nie
“cisną” i nie sprawiają, że stopa swobodnie lata w bucie. Jeżeli kupujemy buty w
sklepie, powinniśmy założyć buty i pochodzić w nich kilka minut, a nawet przebiec
kilkadziesiąt metrów. Do pewnego stopnia można wyczuć, czy buty sprawują się jak
“druga skóra”, czy są niewygodne.

Co, jeśli źle dobraliśmy buty do biegania?

Niestety czasem zły dobór butów wychodzi dopiero po kilku biegach. W takim wypadku
można próbować “ratować sprawę” za pomocą doboru skarpet (grubsze, gęstsze, jeżeli
buty wydają się za duże i cienkie, gdy buty wydają się ciasne), jednak pamiętajmy, że
bieganie w niedopasowanych butach jest bardzo ryzykowne i może skończyć się
poważnymi kontuzjami.

Buty do biegów krótkodystansowych a buty do
maratonu

Biegi długodystansowe, czyli w zależności od podejścia takie na dystansie 3000
metrów lub więcej (granica jest umowna) wymagają nieco innych butów niż biegi na
krótszych dystansach. Przede wszystkim muszą być lżejsze, ponieważ każdy krok
wiąże się z wydatkiem energetycznym, a im niższa waga buta, tym mniejszy jest koszt
energetyczny. Muszą też posiadać warstwę z wypełnieniem amortyzującym o
odpowiedniej grubości i strukturze.