Łapacz snów DIY – jak zrobić?

Łapacz snów przy odrobinie wysiłku można łatwo wykonać własnoręcznie. Jak to
zrobić?

W ostatnich latach możemy spotkać go nie tylko w przestrzeni sypialni. Łapacz snów,
bo o nim mowa, który niegdyś wisiał zawsze nad łóżkiem, obecne zdobi ściany
pokoików dziecięcych, sal weselnych lub restauracji podczas uroczystości po chrzcie.
Mało tego – sporo osób decyduje się nawet wzbogacać nim swoje ciało, wykorzystując
ten motyw w formie tatuażu. Choć nie przywiązuje się już tak dużej wagi do jego
wcześniejszej roli, ciężko zapomnieć o pierwotnym przeznaczeniu. W końcu chodzi o
zatrzymane sennych marzeń i zwiększenie szansy na ich spełnienie! Jak zrobić łapacz
snów? Podpowiadamy! Sposobów jest kilka. Sprawdź, który okaże się najlepszy dla
Ciebie i Twojej przestrzeni.

Wykonywane ręcznie z kordonka, przy wykorzystaniu haftowanej serwetki, piórek,
koralików lub kamyków. W kształcie koła, oka lub łezki. Choć łapacze snów występują
w różnych odsłonach, ich rola jest taka sama. Mają być efektowną ozdobą przestrzeni.
Niektórzy nadal wierzą również w ich tajemne moce. I nikt nie broni! W końcu, w
ramach wspierania realizacji sennych marzeń – wszystkie chwyty dozwolone!

Łapacz snów – jak zrobić sny bardziej realnymi do
spełnienia?

Dream catcher niegdyś stosowany był w formie amuletu. Przedstawiciele rdzennej
ludności Ameryki Północnej wierzyli, że jego zawieszenie przy łóżku odgania koszmary.
Grubo tkana pajęczyna miała przepuszczać przez swoje światło jedynie pozytywne
obrazy i powstrzymywać senne zmory. Piórka, które często wieńczyły łapacze snów,
nie były jedynie piękną ozdobną. Przy podmuchach wiatru miały wspierać rozmywanie
się złych snów, wraz z nadejściem poranka. Dodatkowo symbolizowały wolność. Nie
bez znaczenia był również kształt łapacza. Obręcz nawiązywała do kręgu życia. Miało
to przypominać, że jesteśmy jedynie gośćmi na ziemskim padole i kiedyś również ta
wędrówka dobiegnie końca.

Element wystroju o etnicznych korzeniach na początku wykonywany był jedynie z
naturalnych materiałów. Do jego stworzenia wykorzystywano głównie:

  • Drewno – głównie wierzbowe, charakteryzujące się dużą elastycznością. Dzięki
    temu można było dowolnie formować obręcz, tworząc zgrabne koło lub łezkę.
  • Piórka – naturalne lub specjalnie barwione. Poza efektownym podwiewaniem na
    wietrze miały one także znaczenie w kontekście wykorzystywanych kolorów. Na
    przykład niebieski miał nawiązywać do spokojnego nieba; zielony wychwalać
    Matkę Naturę; biały podkreślać znaczenie mądrości, a czerwony symbolizować
    miłość, szczęście rodzinne i powodzenie w pracy.
  • Kamienie – mające na celu wspieranie procesu spełniania sennych marzeń na
    jawie. Zamiennie można było stosować kolorowe koraliki, których rola była taka
    sama.
  • Naturalne rzemienie lub włosie – z których tworzona była wewnętrzna sieć
    naszego łapacza snów. Miał być to nie tylko najlepszy sposób na przepuszczanie
    do sennej krainy jedynie pozytywnych obrazów. To również nawiązanie do
    powiązań rodzinnych.

Obecnie łapacze snów bazują na drewnianych lub metalowych obręczach, drucikach,
haftowanych serwetkach, wstążkach, sznurkach, kolorowej włóczce, pomponikach, a
czasem nawet kwiatach. W związku z dużą popularnością tej dekoracji można spotkać
różne jej warianty. Co ważne, jeśli nie trafimy na wymarzony dream catcher, bez
problemu możemy wykonać go sami! Jak zrobić łapacz snów? Poniżej wyjaśniamy.

Jak zrobić łapacz snów? Instrukcja krok po kroku

Do wykonania naszej ozdoby będziemy potrzebowali jedynie paru elementów. Dużym
plusem jest ich ogólna dostępność oraz niska cena. Oznacza to, że za stosunkowo
małe pieniądze będziemy w stanie stworzyć niepowtarzalny element wystroju do
naszego domu. Można także pokusić się o jego wytworzenie w ramach prezentu dla
bliskiej osoby. Na tak wyjątkową okazję, jak ślub, narodziny dziecka lub chrzciny – jak
znalazł!

W celu zakupu poszczególnych materiałów wystarczy wybrać się do dobrze
zaopatrzonej pasmanterii lub sklepu z asortymentem dla majsterkowiczów. Co
powinniśmy wrzucić do koszyka?

  • Drewnianą lub metalową obręcz. Możemy także wybrać typowy tamborek
    lub… wzorować się na pierwszych łapaczach i do stworzenia misternej konstrukcji
    wykorzystać po prostu elastyczne gałązki. Ich giętkość zapewni wygodne
    formowanie.
  • Kolorowe włóczki – tu wybór zależy jedynie od naszej inwencji twórczej. Do
    pokoju dziecięcego preferowane są jednak dość sztampowe barwy – róż, niebieski
    lub miętowy. W sypialni warto postawić na kolory ziemi. Są one spokojne i na
    pewno będzie się nam przyjemniej zasypiać. Dodatkowo nawiązują one do stylu
    boho, do którego łapacze świetnie pasują!
  • Piórka – w naturalnych kolorach lub barwione większym szaleństwem. Możemy
    spróbować zebrać je na najbliższym spacerze lub kupić w sklepie. Pięknie
    wyglądają zwłaszcza te w plamki. Wszystko jednak zależy od naszej artystycznej
    wizji.
  • Kolorowe koraliki i guziczki – do doczepienia na zwisające sznureczki. Będą
    pięknie korespondować z piórkami i powiewać na wietrze. Możemy również
    zdecydować się na doczepienie do łapacza naturalnych kamieni. Wtedy jednak
    będziemy musieli je przewiercić.
  • Różnego rodzaju wstążeczki – które doczepimy do naszej obręczy. Będziemy
    mocować na nich pozostałe elementy dekoracyjne. Warto jednak zdecydować się
    na bardziej ozdobne tasiemki (choć częściowo) – same w sobie potrafią one
    wyglądać bardzo okazale!
  • Haftowaną serwetkę – może posiadasz taką, którą wykonywała Twoja babcia?
    Kiedyś rękodzieło było dość powszechną praktyką. Jeśli w czeluściach szuflady
    znajdziesz haftowane podkładki lub może na Twoim stoliku rozłożyście pokłada
    się haftowany obrus – to dobry moment, by wykorzystać je w innym celu!
  • Pistolet na klej – nie jest absolutnie konieczny, natomiast decydując się na
    wykorzystanie haftowanej serwetki, możesz po prostu szybciej i wygodniej
    przymocować ją do obręczy.
  • Igłę z nitką – jeśli będziesz własnoręcznie tkać sieć, na pewnym etapie trudno
    będzie przetykać poszczególne pętelki. Wtedy sięgnij po igłę i nitkę. Ku
    wzajemnej uciesze.
  • Nożyczki – do czego zostaną wykorzystane, raczej nie trzeba tłumaczyć, prawda?
    😉

Skoro wiemy już, co będzie nam potrzebne, by stworzyć nasze dzieło, teraz możemy
przejść do konkretów. Czyli… jak zrobić łapacz snów. Poniżej wygodna instrukcja KROK
PO KROKU.

KROK 1.

Najpierw zajmiemy się tamborkiem. Jeśli chcesz, by łapacz był utrzymany w bardziej
naturalnym klimacie, możesz pozostawić jego drewnianą obręcz niezmienną. Jeżeli
jednak masz inną wizję – chcesz dodać mu trochę kolorytu lub na przykład ukryć
średnio estetycznie wyglądający drucik, możesz owinąć go włóczką. Ważne, by
odpowiednio ją naciągać. Przyklej ją klejem z pistoletu dla utrwalenia efektu.

KROK 2.

W zależności od tego, na który rodzaj łapacza snów się zdecydujesz, możesz
wykorzystać haftowaną serwetkę lub pokusić się o stworzenie własnej sieci. Interesuje
Cię opcja pierwsza? Dopasuj rozmiar serwetki do obręczy. Dobrze, jeśli serwetka
będzie idealnie się w nią wpisywać – wtedy możesz po prostu przykleić ją klejem do
krawędzi obręczy. Pamiętaj tylko, by dobrze ją naciągnąć. Jeśli haftowana ozdoba
będzie za mała, wykorzystaj do jej przymocowania włóczkę. Przetykają ja w takich
samych odstępach – będzie to estetyczne i trwalsze!

Jeżeli nie dysponujesz haftowanymi cudami po babci, sięgnij po włóczkę. Na jej bazie
stworzysz okazałą sieć, symbolizującą powiązania rodzinne. Najpierw zmierz obwód
koła i podziel go na równe części. Zacznij od zrobienia pętli na kółku, a później powtórz
czynność w takich samych odstępach (czyli na przykład równo co 6 centymetrów).

KROK 3.

Kiedy włóczka 😉 zatoczy koło, historia się powtarza. Tym razem jednak pętelka będzie
przypadać na środku każdego ze stworzonych wcześniej odcinków. Koniec następuje
na początku pierwszej pętli. Ten etap będziemy powielać aż do momentu, gdy w
środku łapacza pozostanie niewielka dziurka. Jeśli przetykanie nitki stanie się za
trudne, możesz wtedy sięgnąć po igłę. To zdecydowanie ułatwi robienie małych
pętelek.

KROK 4.

Mamy już bazę, teraz czas na zdobienie! Przymocuj do obręczy wybrane tasiemki.
Będziesz doczepiać do nich piórka oraz zawieszać koraliki i kamyki. Sposób wykonania
zależny jest od prywatnych preferencji. Jeśli chcesz wzbogacić swoje dzieło o
dodatkowe efekty dźwiękowe, możesz pokusić się nawet o dołożenie małych
dzwoneczków lub lekkich muszelek. Wszystkie chwyty dozwolone!

A co powiesz na tasiemki z miękkimi pomponami? Te sprawdzą się szczególnie w
pokoju dziecięcym, dodając mu lekkości i finezji! Nie musisz sugerować się długością
tasiemek – docinaj je do uzyskania pożądanego efektu.

I gotowe! Teraz możesz zawiesić swój DIY łapacz snów koło łóżka i cieszyć się pięknym
elementem wystroju! A może stworzysz inny jego model dla bliskiej Ci osoby? Na
pewno się ucieszy!