Sprawdź, jak go stworzyć i cieszyć się harmonijnym wnętrzem.
Bierzemy pod lupę styl skandynawski. Salon urządzony z poszanowaniem jego
głównych wytycznych to klimatyczne miejsce, sprzyjające wypoczynkowi. Jeśli lubisz
jasne przestrzenie, funkcjonalne i proste elementy wyposażenia oraz wysmakowane
detale – tak urządzony pokój dzienny jest idealny dla Ciebie!
Salon może konkurować z kuchnią o miano najpopularniejszego miejsca w całym
domu. Jeśli jednak zdecydujemy się na pokój dzienny z aneksem kuchennym – wiemy,
kto jest zwycięzcą rankingu. Styl skandynawski na dobre rozgościł się na okładkach
szanujących się magazynów wnętrzarskich, jak również w naszych „czterech kątach”.
Jeśli nie poznałeś go bliżej – ten artykuł pozwoli szybko nadrobić aranżacyjne
zaległości. Możesz wykorzystać to, urządzając swój nowy salon. Ruszamy!
Styl skandynawski – salon wpisujący się w aktualne trendy!
Dom to przestrzeń ciągle żywa. Rzadko zdarza się, by raz kupiona nieruchomość
wpisywała się w nasze oczekiwania i potrzeby, pojawiające się na przestrzeni całego
życia. Przykład? Kawalerka, która będzie wystarczająca dla singla lub bardzo
kochającego się duetu, może okazać się średnio komfortowa dla pięcioosobowej
rodziny.
Zdarza się, że zmieniając lokum, decydujemy się również na aranżację w innym
klimacie. Jeśli pierwszy dom spowiły jaskrawe barwy, urządzając kolejny, możemy
zwrócić się ku tym bardziej stonowanym. Jeśli tęsknicie za wnętrzarskim uspokojeniem
i powrotem do czerpania z piękna natury, polecamy Wam styl skandynawski. Salon, ale
także pozostałe pokoje, będą epatować przyjemnym wyciszeniem. Tu zrelaksują się
wszyscy mieszkańcy oraz ich goście.
Przykłady potwierdzające słuszność tego stwierdzenia? Nietrudno je znaleźć.
Wystarczy wybrać się do modnej knajpy, klimatycznego hotelu lub mieszkania
znajomych, którzy cenią dobry design. Styl skandynawski od dawna wiedzie prym w
aranżacjach i nic nie wskazuje na to, by jego pozycja była zagrożona. Dlaczego tak się
dzieje? Sprawdzamy.
Skandynawski salon – zawsze na czasie
Skandynawski salon od paru dobrych lat zachwyca większość populacji. Z jakiej
przyczyny? Jakie są jego główne atuty? Między innymi proste meble, ciekawe wzory i
stonowane kolory. Ich przemyślane połączenie wpisuje się w różne gusta i oczekiwania.
Ten uniwersalizm podbija domy na całym świecie, w tym także w naszych rodzimych
stronach. Co zrobić, by zaprosić go do swojego wnętrza? Poniżej główne założenia
aranżacyjne, którym hołduje styl skandynawski.
- I nastała jasność – dobrze doświetlone przestrzenie oraz jasne barwy to główny
wyznacznik pomieszczeń urządzonych z poszanowaniem stylu, który przybył do
nas ze Skandynawii. Tam, gdzie narzekamy na częsty brak promieni słonecznych,
doceniamy je podwójnie. Stąd chęć ich całkowitego przemycenia i wykorzystania
w przestrzeni domu. Jeśli nie możemy liczyć na naturalne oświetlenie,
wykorzystajmy ciepłe światło punktowe. Na przykład małe lampki z ciekawymi
abażurami, lampy podłogowe w loftowym stylu lub kinkiety przymocowane do
ścian. Wszystkie zabiegi, które doświetlą nasz salon, dozwolone! Mało tego –
zrezygnujmy z wszelkiego rodzaju firanek i zasłonek. To niepotrzebne blokowanie
dopływu słońca. Jeśli pozbawienie okna ich uroku jest dla nas zbyt trudne –
możemy zdecydować się na półprzejrzyste materiały. - Na szaro malowane – ewentualnie na biało lub beżowo. To główne kolory, które
wpisują się w styl skandynawski. Salon może być w nich skąpany, zarówno jeśli
chodzi o barwy na ścianach, jak i wyposażenia i dodatków. Te mogą ośmielić się
także na delikatny flirt z pastelami – pudrowym różem, pistacją, błękitem lub
brązem. Ich połączenie zagwarantuje nam stylistyczną spójność i przyjemne
uspokojenie. Tu zapomnimy o zgiełku codzienności i odetchniemy z ulgą! - Urządzamy (EKO)logicznie – skandynawski salon to naturalne materiały, które
stają w opozycji do plastiku. To nie tylko kwestie estetyki, ale także ideologii.
Poszanowanie środowiska sprzyja planecie i jej mieszkańcom. W krajach
skandynawskich kładzie się duży nacisk na proekologiczną edukację, już od
najmłodszych lat. Efekty widać nie tylko na salonach 🙂 W aranżacjach wyrażają
się one w maksymalnym wykorzystaniu drewna (o jasnym zabarwieniu lub
bielonego) i naturalnych tkanin o grubym splocie. - Pokochaj DIY – w nawiązaniu do szacunku dla Matki Natury, urządzając dom w
skandynawskim stylu, bazujemy na posiadanych przedmiotach. Możemy je
odnawiać, dawać im drugie życie lub kompletnie zmieniać ich charakter i funkcję.
Przykład? Drewniane skrzynki po owocach lub warzywach. Łącząc je ze sobą i
mocując do ściany, możemy uzyskać bardzo ciekawy regał na książki i pamiątki z
dalekich podróży! A czerwona kapa z frędzelkami z powodzeniem może pełnić
rolę modnego obrusu na stół! Szczyt inwencji twórczej osiągniemy jednak dopiero
w okresie świątecznym. Te wszystkie proste ozdoby, które możemy wyczarować z
patyków, szyszek i muliny? Istny szał! - Mniej znaczy więcej – tu minimalizm i proste formy grają pierwsze skrzypce. Styl
skandynawski salon, ale także i pozostałe pomieszczenia, ubiera w wysmakowane
meble i ich bardzo precyzyjne dobranie. Ma być nie tylko naturalnie, ale także
prosto i funkcjonalnie. W bonusie otrzymujemy lekkość i piękno skryte w
aranżacyjnej skromności.
Przytulny pokój dzienny – styl skandynawski lubi
dodatki
Jak już wiecie, skandynawski salon utrzymany jest w stonowanych barwach, które
wprowadzają do niego sporo harmonii. By jednak uciec od efektu „nijakości”, możemy
pokusić się o zakup ciekawych dodatków. Nadal jednak obowiązuje zasada
minimalizmu i stawiania na jakość.
Styl skandynawski salon ubierze w oryginalne zdobnictwo i desenie. Odważniejsze
barwy, które kontrastują z wychwalaną szarością i bielą to czerwień, dojrzała zieleń,
czerń oraz granat. Kolory symbolizujące ciepło i namiętność oraz te utożsamiane z
nadzieją świetnie sprawdzają się w skandynawskich wnętrzach. Widać to zwłaszcza w
okresie świątecznym. Ręcznie wyszywane poduchy z pomponami, drewniane czerwone
koniki, gwiazdy podwieszane na gałęzi mocowanej nad stołem. Te dodatki tworzą
naprawdę niepowtarzalny klimat! Do tego szklane butle z gałązkami i miliony
zawieszonych lampek. Wygląda to uroczo, jednak nie musicie wierzyć na słowo. Warto
przetestować na własnym wnętrzu!
Skandynawski salon lubi niejednoznaczne zestawienia
Salon urządzony w skandynawskim stylu daje duże możliwości wykorzystania
dotychczasowych mebli. Na przykład kanapa w ludwikowskim stylu będzie ciekawym
zestawieniem dla prostego stołu. Nieskomplikowane formy pozwolą wybić na pierwszy
plan bardziej ozdobne elementy wystroju, a dodatkowo staną na straży aranżacyjnej
przesady.
Dużym plusem opisywanego stylu jest możliwość jego łatwego zaproszenia do
domowej przestrzeni, nawet przy ograniczonych środkach budżetowych. Jeśli masz
ochotę zatopić salon w odrobinie kolorystycznego spokoju i harmonii, a nie przewiduje
tego Twój budżet – przemaluj meble na jasne barwy. Zainwestuj w szary koc, którym
okryjesz rzucającą się w oczy kanapę i połóż na niej poduszki w pastelowych kolorach.
Do tego ozdób szklane słoiki jutowym sznurkiem i gałązkami – będą świetnymi
świecznikami DIY. Na karniszu możesz zawiesić zwykłe lampki choinkowe (koniecznie z
białymi światełkami) i skandynawski klimat już rozgościł się w Twojej przestrzeni!
Czujesz go?