W co się ubrać do opery i teatru? Praktyczne porady

Jak ubrać się do opery lub teatru? Czy nadal obowiązuje strój wieczorowy? Tu
znajdziesz praktyczne porady.

Opera, teatr, filharmonia – to miejsca, w których niegdyś obowiązywały niezwykle
ścisłe zasady dotyczące odpowiedniego ubioru. Dziś, jak w wielu innych przypadkach,
dress code jest tam mniej rygorystycznie przestrzegany, a bywają nawet osoby, które
pojawiają się na spektaklach w jeansach i swetrach. Nadal jednak jest to uważane za
faux pas i źle widziane zarówno przez pracowników tych przybytków kultury, jak i
stałych bywalców. Jak więc uniknąć gafy i ubrać się stosowanie do okazji? Co jest
dobrze widziane, a co już przesadzone czy nawet groteskowe? Tutaj znajdziesz garść
porad dotyczących zarówno stroju dla pań, jak i dla panów.

Czy dress code w teatrze nadal istnieje?

Mimo że istnieje coraz większa dowolność dotycząca ubioru, a może właśnie dlatego,
część teatrów i oper wraca do ustalania dress code’u dla widzów, umieszczając
wskazówki na ten temat w swoich siedzibach, na stronach internetowych, a nawet na
biletach. Przykładem może być tutaj włoska La Scala, gdzie możemy nawet nie zostać
wpuszczeni na spektakl, jeśli nie ubierzemy się odpowiednio. Oczywiście zasady nie są
bardzo rygorystyczne, ale trzeba liczyć się z tym, że jeśli pójdziemy do tego teatru w
szortach lub bluzce bez rękawów, nie obejrzymy spektaklu, a pieniądze za bilet nie
zostaną nam zwrócone.

Nawet jeśli dany teatr nie ma oficjalnie określonego dress code’u, warto jednak
poświęcić chwilę na zastanowienie się, co włożyć, idąc na spektakl. Jest to nie tylko
przejaw dobrego wychowania, ale też szacunku do artystów i twórców, którzy włożyli
mnóstwo wysiłku w przygotowanie jak najlepszego widowiska.

Co włożyć do opery – czy konieczny jest strój
wieczorowy?

Jeszcze w latach międzywojennych wyjście do opery czy teatru wiązało się z
koniecznością włożenia stroju wieczorowego. W przypadku panów na miejscu był
smoking, a panie wkładały eleganckie suknie o odświętnych krojach. Dzisiaj ten typ
ubioru w wielu przypadkach jest już przesadą, choć oczywiście nie zawsze. Rodzaj
ubioru w dużej mierze zależy obecnie od charakteru spektaklu, na który się
wybieramy. Jeśli mamy bilety na klasyczne przedstawienie operowe czy balet, będzie
nas obowiązywać dużo bardziej formalny strój niż wtedy, gdy idziemy na współczesną
farsę do teatru komediowego.

Bardziej elegancki strój pasuje również wtedy, gdy wybieramy się na premierę,
jubileuszowy spektakl czy inne specjalne wydarzenie – jak chociażby koncert
sylwestrowy lub noworoczny. Przy takich okazjach na miejscu są nawet wieczorowe
stroje, w tym długie suknie czy smokingi. W zwykłe dni możemy ubierać do opery i
teatru w mniej eleganckie stroje, ale nadal w dobrym tonie są sukienki koktajlowe u
pań i garnitury u panów. Nieco inaczej wygląda to, gdy mamy do czynienia z lekkim
musicalem, farsą czy przedstawieniem gościnnym, które nie odbywa się na deskach
teatru. Tam możemy sobie pozwolić na większą swobodę i wybrać ubrania w stylu
smart casual.

Stroje do opery dla pań – klasyczna elegancja

W co jednak konkretnie można ubrać się do opery? Zawsze na miejscu jest klasyczna
elegancja. Nie bez powodu mówi się, że mała czarna pasuje na każdą okazję – również
tutaj doskonale się sprawdza, zwłaszcza w połączeniu z butami na obcasie oraz
pasującą do nich małą, elegancką kopertówką. W takim zestawieniu dodatki mogą być
nieco ekstrawaganckie – prosta sukienka sprawia, że z akcesoriami możemy pozwolić
sobie na więcej. Jeśli chcemy wybrać jeszcze bardziej elegancki strój, w dobrym tonie
będzie prosta sukienka koktajlowa z rozkloszowanym dołem i odkrytymi ramionami. Do
charakteru takiego wyjścia będą pasowały delikatnie połyskujące materiały – na
przykład jedwab czy satyna – albo nawet te przyprószone brokatem. Warto jednak
pamiętać, że minimalizm jest w cenie i sukienka nie powinna być zanadto krzykliwa. Ta
zasada dotyczy nie tylko przyszytych ozdób, ale też kolorów kreacji. Najlepiej
sprawdzają się stonowane barwy – czerń, szarość, brąz, bordo, granat czy butelkowa
zieleń.

A może nieco ekstrawagancji? Stroje ze spodniami

Zasady dotyczące ubioru nie są dziś tak ograniczające jak kilkadziesiąt lat temu,
dlatego możemy też pozwolić sobie na nieco mniej klasyczne rozwiązania niż
elegancka sukienka. Ciekawą alternatywą dla niej są na przykład gustowne
kombinezony wieczorowe z wysokiej jakości tkanin. Taki element garderoby połączony
z marynarką oraz subtelną biżuterią to szykowny strój, którym na pewno nie złamiemy
żadnych zasad etykiety. Miłośniczki ekstrawagancji mogą też sięgnąć po inspirację do
mody męskiej. Biała koszula, dopasowana kamizelka o garniturowym kroju, krawat lub
muszka – taki ubiór również będzie prezentował się wytwornie, a przy tym
nieszablonowo. Najważniejsze jest jednak, żeby zachować swój styl i czuć się
swobodnie w stroju, który wybierzemy.

Smart casual w teatrze – jak wygląda w praktyce?

Jeśli wybieramy się na jeden z mniej formalnych spektakli, możemy postawić na wersję
ubioru smart casual. Jest to styl ubierania się bardziej elegancki niż codzienny, ale
mniej niż typowo wieczorowy. Przykładem takiego stroju może być na przykład
zestawienie czarnych spodni z elegancką, jedwabną bluzką i szpilkami – to ubiór
wytworny, ale i stonowany. Te z pań, które preferują spódniczki, mogą zdecydować się
na połączenie prostej spódnicy medium z żakietem o sportowym kroju i koturnami,
albo wciętą w talii koszulą i balerinami. Ubierając się w tym stylu, moźemy pozwolić
sobie na nieco większą torebkę niż typowa kopertówka – doskonale wkomponuje się tu
na przykład elegancki kuferek. Nadal jednak warto pamiętać, żeby torebka miała
raczej niewielki rozmiar – jest to podyktowane nie tylko zasadami etykiety, ale też
wygodą, gdyż na ograniczonej przestrzeni pomiędzy rzędami brakuje miejsca na tego
typu akcesoria.

Jak się ubrać do opery – wskazówki dla panów

Jeśli wybieramy się na premierę, koncert sylwestrowy lub podobnie elegancki spektakl,
najlepiej ubrać się klasycznie i elegancko – w stylu black tie. Jest to rodzaj
wieczorowego stroju, którego elementy zostały ukonstytuowane już w XIX wieku i który
nadal uchodzi za jeden z najwytworniejszych rodzajów ubioru. Składają się na niego
biała koszula, czarna kamizelka, czarny krawat lub muszka oraz czarne spodnie i
marynarka garniturowa. Oczywiście do takiego ubioru wskazane są skórzane, czarne
półbuty. Jeśli nie mamy takiego stroju, możemy zdecydować się na pewne odstępstwa
od zwyczaju. Jak najbardziej na miejscu będzie krawat w innym kolorze czy garnitur w
ciemnym odcieniu granatu lub szarości zamiast klasycznego czarnego. Warto jednak
unikać jaskrawych dodatków oraz wszelkich wzorków – przy takiej okazji ich noszenie
jest w złym guście.

Mniej odświętne spektakle nie wymagają wkładania aż tak formalnego stroju. W takim
wypadku można zdecydować się na garnitur i koszulę, bez krawata i kamizelki albo
nawet marynarkę z chinosami w dobranym kolorze. Zamiast marynarki możemy też
założyć dopasowaną kamizelkę do koszuli, a do tego skórzany pasek do spodni i
elegancki zegarek. Różne wariacje na temat eleganckiego ubioru powinny jednak
cechować się minimalizmem i stonowaniem – w takich okolicznościach to spektakl
powinien być na pierwszym planie.

Smart casual w teatrze w męskim wydaniu

A jak ubrać się, gdy idziemy na spektakl objazdowy poza teatrem czy mało formalne
przedstawienie komediowe? Tutaj możemy pozwolić sobie na zdecydowanie więcej.
Chinosy i sportowa marynarka z łatami na rękawach plus koszula w stonowanym
kolorze to zawsze doskonałe połączenie na takie okazje. Możemy też po prostu
zdecydować się na czarne spodnie i koszulę albo dodatkowo ubrać na wierzch sweter,
tak by tylko kołnierzyk koszuli był widoczny. Nie będzie jednak błędem, jeśli do spodni i
marynarki założymy po prostu czarny golf – to również przykład nieco nonszalanckiego
ubioru, który jest dopuszczalny na takich spektaklach. W przypadku gdy wybieramy
strój w stylu smart casual nie musimy zakładać eleganckich, skórzanych półbutów.
Dobrze sprawdzą się również miękkie mokasyny o klasycznym fasonie i w stonowanym
kolorze.

Teatr, opera, filharmonia – czego nie wypada
wkładać?

Są takie elementy stroju, które zawsze będą niemile widziane na spektaklach czy
koncertach w filharmonii. Należą do nich przede wszystkim typowo sportowe i
casualowe ubrania oraz obuwie. Mowa tutaj przykładowo o addidasach czy T-shirtach z
nadrukiem, które nie pasują na żadną z takich okazji. Podobnie nie na miejscu będą
spodnie z dziurami i naszywkami albo bluzy. Same jeansy są nadal nieco
kontrowersyjne, jeśli chodzi o takie wyjścia. Zdecydowanie nie wolno zakładać ich na
najbardziej eleganckie spektakle. W przypadku tych mniej formalnych ich noszenie nie
jest rażącym naruszeniem etykiety, pod warunkiem, że mają one klasyczny krój i
czarny lub ciemnogranatowy kolor.

Całkowicie w złym tonie są za to wszelkie elementy stroju w bardzo jaskrawych,
neonowych kolorach oraz ubrania we wzorki inne niż te klasyczne typu krata czy paski.
Oprócz tego zupełnie nie nadają się na takie wyjście szorty, a w przypadku panów
również sandały. W bardzo gorące dni panie mogą pozwolić sobie na obuwie z
odkrytymi palcami, jednak lepiej widziane są pełne buty. Niewskazane są za to bardzo
krótkie sukienki i spódniczki – przyjmuje się, że powinny one sięgać co najmniej do
połowy uda. Do stroju w eleganckim stylu nie zakładamy botków ani kozaków, tutaj
warto postawić na klasyczne czółenka w przypadku kobiet i półbuty do garnituru w
przypadku mężczyzn. Kiedy strój nawiązuje do smart casual możemy pozwolić sobie na
więcej, ale nadal należy zadbać, żeby buty pasowały do stylizacji i nie miały
sportowego charakteru.

Stroje widzów w operze czy teatrze służą budowaniu nastroju w takim samym stopniu
jak wystrój wnętrza czy dekoracje na scenie. Wszak nie jest chyba dla nikogo
niespodzianką, że nasze zachowanie dostosowujemy – często nawet nieświadomie – do
stylu swojego ubioru. Idąc na spektakl, w pewien sposób stajemy się jego częścią,
dlatego to od nas zależy, w jakiej formie przetrwają wydarzenia kulturalne i jak wiele z
kulturą będą miały wspólnego.