Jak przygotować się do adopcji psa lub kota?

Nowy domownik to wielkie wyzwanie. Jak się do niego przygotować?

Kiedy w naszym domu ma się pojawić nowy członek rodziny – ot, tylko nieco bardziej
futrzasty od reszty domowników – często zdarza nam się moment paniki. “Czy mam
wszystko, co będzie potrzebne zwierzakowi?”, “Jak się porozumiem z czworonogiem?”,
“A co jeśli nie będzie mnie słuchał?” – to tylko niektóre pytania, które przewijają się
przez naszą głowę. Adopcja psa lub kota wcale nie musi się jednak wiązać ze stresem
czy napięciem. Wystarczy dobrze przygotować się na przyjęcie nowego, nieco
niesfornego osobnika do swojego stada. W jaki sposób to zrobić?

Jak działają zwierzęta?

Zanim przejdziemy do tej najprzyjemniejszej części, czyli wyboru uroczych zabawek
dla pupila – warto dowiedzieć się… jak właściwie działają zwierzęta. Podstawowym
błędem świeżo upieczonych opiekunów jest traktowanie psa czy kota jak dziecka,
zwierzęta mogą być zaś doskonałymi przyjaciółmi ludzi, ale nie funkcjonują tak samo
jak my. Zanim więc przyjmiemy pod swój dach czworonoga, najlepiej zaopatrzyć się w
książkę o psach czy poradnik dla opiekuna kota i po prostu dowiedzieć się, z czym
będziemy mieć do czynienia.

Z tego typu lektury możemy nauczyć się, co powinien jeść nasz pupil, co może mu
zaszkodzić i jak często potrzebuje wizyty u weterynarza. Zyskamy też sporo wiedzy o
tym, jak nauczyć kota czy psa prawidłowych nawyków i sprawić, żeby słuchał naszych
poleceń. Nie chodzi tutaj bynajmniej o twardą tresurę i stresowanie domowych pupili,
wręcz przeciwnie. Właściciel czworonoga może się z takich poradników dowiedzieć, jak
w formie zabawy uczyć zwierzę posłuszeństwa dla jego własnego dobra – często
przecież zakazujemy pupilom pewnych rzeczy właśnie po to, by nie zrobiły sobie
krzywdy. Wiedza na temat potrzeb i zachowań psów czy kotów znacznie ułatwia czas
aklimatyzacji wszystkim domownikom i może zdecydować o całej późniejszej relacji ze
zwierzęciem.

Must have do domu ze zwierzakiem

Kiedy jesteśmy już uzbrojeni w wiedzę i mamy poczucie, że będziemy potrafili dogadać
się z naszym domowym lampartem czy wilkiem, możemy przejść do kompletowania
wyprawki. A jest to równie absorbujące jak w przypadku tej dla niemowlaka. Zakupy
warto rozpocząć od wybrania dla psa czy kota odpowiedniego legowiska. Sklepy
zoologiczne oferują mnóstwo rodzajów takich posłań – od standardowych materaców,
po wymyślne koszyczki. Dobrze jednak pamiętać, że od koloru czy fasonu posłania
ważniejszy jest jego rozmiar. Kupując psa rasy, która osiąga kilkadziesiąt kilogramów,
musimy liczyć się z tym, że pozostanie on małym słodkim szczeniaczkiem bardzo
krótko, więc posłanie dla niego powinno być trochę na wyrost – zwierzak w mgnieniu
oka do niego dorośnie. Warto jednak dobrać takie legowisko, które zmieści się w
spokojnym kącie mieszkania, w którym pies czy kot będzie czuł się bezpiecznie.

Podczas zakupów nie można też zapomnieć o miskach dla nowego członka rodziny.
Zarówno dla psa, jak i dla kota należy wybrać od razu dwie miski albo jedną, ale
podwójną – aby mieć osobne naczynie na karmę i na wodę. Najpopularniejsze są
oczywiście plastikowe miski, ale nie zawsze są one dobrym wyborem. Często padają
one łupem szczeniaka, który potrafi zębami pokonać “wroga” w kilka dni czy tygodni.
Dużo lepiej sprawdzają się w przypadku domowych pupili trwalsze miski ze stali
nierdzewnej. Najlepiej, jeśli mają one gumową podstawę zapobiegającą ślizganiu się
naczynia po podłodze – wtedy psu czy kotu wygodniej jest jeść, a właściciel ma
pewność, że czworonóg nie rozsypie karmy.

Czy obroża jest wyłącznie dla psów?

Nadal jeszcze czasami pokutuje przekonanie, że obroże kupuje się tylko psom, bo koty
ich nie potrzebują. Tymczasem warto kupić ją każdemu domowemu pupilowi, żeby
zapewnić mu bezpieczeństwo. Wybierając obrożę z miejscem na numer telefonu do
właściciela, zyskujemy pewność, że w razie gdyby zwierzak się zgubił, nie trafi do
schroniska czy nie zostanie przygarnięty przez inną osobę. Bardzo ważne jest, żeby
pamiętać, że obrożę początkowo trzeba będzie często wymieniać. Czworonóg cały czas
rośnie, a tym samym zwiększa się obwód jego szyi, więc pierwsza, niewielka obróżka
szybko stanie się za ciasna.

Do kompletu z obrożą można od razu dobrać odpowiednią smycz. Jest to niezbędne w
przypadku psa, ale przydatne również, gdy planujemy przygarnąć kota – zwłaszcza
mieszkańcy miast mogą pomyśleć o lekkiej, kociej smyczy, na której będą
wyprowadzać swojego pupila na spacery. Smycze dostępne są w różnych wersjach –
oprócz standardowych skórzanych mamy też do dyspozycji regulowane taśmy czy
elastyczne, samozwijające się smycze z blokadą. W przypadku tych ostatnich to, na co
należy zwrócić największą uwagę, to wytrzymałość produktu. Na etykiecie przy każdej
z takich smyczy znajdziemy informację, do ilu kilogramów może mieć pies, którego na
niej prowadzimy. Jeśli dobierzemy nieodpowiedni sprzęt, zwierzak przy
gwałtowniejszym szarpnięciu zepsuje mechanizm blokady i smycz nie będzie nadawała
się dłużej do użytku.

Niezbędnik w przypadku kota

Jeśli w domu zamieszka kot, musimy też zadbać o instalację kociej toalety, czyli kupno
kuwety i żwirku, te zaś również bywają rozmaite. Dla domowego futrzaka możemy dziś
wybrać nie tylko tradycyjną, plastikową kuwetę, ale też wersję ceramiczną lub krytą.
Szczególnie interesujące są właśnie kryte modele, które wyglądem przypominają nieco
transportery dla zwierząt. Są one wyposażone w drzwiczki, które kot może swobodnie
otwierać, i mają wbudowany filtr pochłaniający przykre zapachy. Jest to opcja
szczególnie wygodna dla mieszkańców niewielkich mieszkań, w których woń z kuwety
bywa wyjątkowo przykra. Ciekawą alternatywą dla zwykłej kuwety jest także model
samoczyszczący, ze specjalnym wirnikiem zbierającym nieczystości do osobnego
pojemnika, który wystarczy regularnie opróżniać.

Warto poświęcić również chwilę na decyzję, jaki żwirek dobrać do kuwety. Najbardziej
popularny jest nadal żwirek bentonitowy. Jest on przystępny cenowo i dobrze chłonie
wilgoć, a do tego nieźle maskuje przykre zapachy. Jego minusem jest jednak to, że
utrudnia utrzymanie miejsca w pobliżu kuwety w czystości – łatwo może być
przenoszony na kocich łapkach w inne części pomieszczenia. Alternatywą dla niego
jest żwirek drewniany. To produkt pochodzenia naturalnego, a jego dużą przewagą jest
to, że nadaje się do spuszczania w toalecie. Podobnie jednak jak tradycyjny żwirek
dość łatwo przenosi się poza kuwetę. Aby utrzymać mieszkanie w porządku, można się
jednak zdecydować na żwirek silikonowy – ten ma postać kryształków, które nie pylą i
nie przyczepiają się do kocich łapek. Warto jednak pamiętać, że ten rodzaj żwirku
może powodować zapchanie kanalizacji, więc nie należy spłukiwać go w toalecie.

Czworonóg w podróży

Oczywiście jako przyszli właściciele futrzaka powinniśmy też zadbać o “zestaw
podróżny” dla nowego członka rodziny. Taki ekwipunek przyda się nie tylko podczas
wakacji czy weekendowego wypadu, ale też kiedy zabieramy czworonoga na wizytę u
weterynarza. W przypadku kota najlepiej oczywiście zdecydować się na transporter.
Kociarze mogą dziś wybierać spośród modeli plastikowych, wiklinowych oraz miękkich,
materiałowych. Te pierwsze należą do najpopularniejszych typów transporterów i są
wygodne, gdy przewozimy kota samochodem. Sztywna konstrukcja i duży rozmiar
zapewniają zwierzęciu swobodę ruchu, ale też bezpieczeństwo podczas podróży. W
przypadku gdy musimy przetransportować kota komunikacją miejską czy pociągiem,
lepiej sprawdzają się za to modele wykonane z tkaniny, z wygodnym paskiem, który
pozwala nosić je na ramieniu jak zwykłą torbę. Wiklinowe transportery z kolei są
najbardziej dekoracyjne i mogą również pełnić funkcję zwykłego legowiska używanego
na co dzień. Jest to więc najlepsza opcja dla tych osób, które chcą ograniczyć wydatki i
kupić produkt dwa w jednym.

Małe psy również można przewozić w transporterze – wybór mamy tu taki sam jak w
przypadku kotów. Większe czworonogi przewozi się nieco trudniej, ale i tu producenci
akcesoriów dla zwierząt dają ciekawe rozwiązania. Właściciele psów mogą zdecydować
się na specjalną klatkę montowaną w bagażniku auta, uprząż montowaną do pasa
bezpieczeństwa lub nawet fotelik samochodowy dla zwierząt. Ten ostatni ma specjalne
otwory, dzięki którym również można przypiąć go pasami, by zapewnić futrzakowi
maksimum komfortu i bezpieczeństwa.

Zarówno dla psa, jak i dla kota warto kupić specjalną miskę podróżną. Jest ona
niezbędna nie tylko podczas wielkich wypraw, ale nawet podczas dłuższego spaceru,
by zwierzak mógł napić się wody po wysiłku. Najlepiej sprawdzają się tu silikonowe
miski składane, które zajmują najmniej miejsca i są łatwe do transportowania.

Wybieramy karmę dla psa i kota

W przypadku wyboru karmy dla psa lub kota marka ma drugorzędne znaczenie.
Najistotniejsze jest to, żeby produkt był dopasowany do wieku i potrzeb żywieniowych
naszego pupila. Warto też pamiętać, że zwierzęta, w przeciwieństwie do ludzi, źle
znoszą zróżnicowaną dietę, a częste zmiany pokarmu mogą powodować u nich
problemy żołądkowe i biegunki. Dlatego najlepiej jest wybrać dla psa czy kota jeden
rodzaj karmy i podawać go dopóty, póki nie zmieni się zapotrzebowanie zwierzaka na
składniki odżywcze. Te zaś u większości futrzaków zmieniają się tylko kilka razy w
życiu – gdy kot lub pies osiągnie dojrzałość, kiedy jest w ciąży lub okresie laktacji i
kiedy staje się seniorem. Oczywiście potrzeby domowego pupila mogą też ulec zmianie
na skutek choroby, ale wtedy dietę czworonoga należy koniecznie skonsultować z
weterynarzem.

Kupując karmę dla zwierzaka, najlepiej kierować się wiedzą o jego żywieniu wyniesioną
z poradnika oraz składem karmy wymienionym na etykiecie. W ten sposób zyskujemy
pewność, że oznaczenie psiego czy kociego jedzenia jako pełnego witamin nie jest
tylko chwytem marketingowym i że nasz pupil faktycznie dostanie wszelkie potrzebne
mu składniki odżywcze. Decyzja, czy czworonóg będzie jadł suchą karmę, czy mokrą,
należy do właściciela. Oba modele żywienia są poprawne, pod warunkiem, że dieta
futrzaka jest zbilansowana i nie przekraczamy zalecanych przez specjalistów porcji. W
żadnym wypadku nie należy jednak karmić zwierzęcia ludzkim jedzeniem.

Zabawki edukacyjne dla domowych pupili

Kiedy najważniejsze sprzęty mamy już wybrane, możemy przejść do części zakupów,
którą większość miłośników zwierząt lubi najbardziej, czyli do kupna zabawek. Dla kota
czy psa możemy dziś wybrać mnóstwo gadżetów – od bardzo prostych, po
interaktywne. Warto jednak kupić swojemu pupilowi również takie zabawki, które
pomogą mu samodzielnie zabić nudę i będą rozwijać jego inteligencję. Najlepiej
spełniają tę funkcję gadżety, w których można ukrywać przysmaki dla domowych
pupili. Mają one różnego typu szufladki i schowki, które zwierzak uczy się otwierać, co
znakomicie pobudza jego umysłową aktywność. Takie zabawki warto kupować
zwłaszcza zwierzakom, które sporo czasu spędzają same w domu, na przykład podczas
gdy właściciele przebywają w pracy.

Przygarnięcie nowego członka rodziny zapewnia wiele radości i innych pozytywnych
emocji, ale warto też pamiętać, że wiąże się z pewnymi obowiązkami. Podejmując więc
decyzję o poszerzeniu grona domowników o czworonoga, dobrze więc mieć pewność,
że wyprawka dla niego jest kompletna i proces adaptacji przebiegnie spokojnie
zarówno dla psa czy kota, jak i jego opiekunów.